Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Lider: Generał Ron Harrison [Mark Ronald Lion]
Miasto: Kunn
MG: DLANOR
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Gruby »

Obrazek
Przed szlabanem stała wysoka, zdeformowana postać okryta niedbale jakimś brudnym płaszczem. Miała szpony, nogi wygięte pod dziwnym kątem, wklęsłą pierś i... skrzydła. Skrywał je dość nieudolnie pod szmatą. Jego twarz była jednak widoczna. Owadzia twarz paskudnej Locusty, pustynnego drapieżnika, z żuwaczkami i pustymi oczyma. Stworzenie poinformowało o tym, że poszukuje profesora Abdullaha oraz pani major, by przekazać im pewne informacje. Było spokojnie, nie wydawało się stanowić zagrożenia.
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Mark Subintabulat »

Na spotkanie Gilgamesha udała się maj. Donaldson.
-Witaj ponownie. Niestety prof. Abdullaha nie ma. Wyjechał z miasta na pewien czas. Jednakże obiecuję, mogę przekazać mu Twoją wiadomość.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Re: Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Gruby »

-To nie jest wiadomość tylko do niego. To wiadomość do was wszystkich.
Powiedział swoim nienaturalnym, robotycznym głosem, niepasującym ani trochę do ciała owada. Uważnie obejrzał major Donaldson od góry do dołu.
-Jesteś zdrowa. Myślałem, że... zresztą, to nie jest teraz ważne. To co teraz powiem, powinnaś przekazać waszemu dowódcy. Chodzi oczywiście o karaluchy. Obserwuję wasze poczynania od jakiegoś czasu. Widziałem też ostatni atak na miasto. To nie jest przypadek, że wyższa rasa zaatakowała was dopiero teraz, po tym, jak wkroczyliście do nowego laboratorium Rahaba. Karaluchy uznały, że po ich "domu", pałętają się robaki. A nie ma innego sposobu na to, by uniknąć rozprzestrzenienia się insektów, jak zniszczenie ich siedliska. Dlatego musicie się spodziewać kolejnych ataków na miasto. Możliwe, że do boju wyruszą ich specjalne gatunki. Jesteście teraz niczym gniazdo uciążliwego robactwa, które trzeba usunąć. Muszę jednak przyznać, że wykazujecie pewien potencjał...
Gilgamesh sięgnął do jakiejś małej kieszonki w szmacie, którą nosił. Wyciągnął z niej szarawy skrawek papieru, na którym było coś nabazgrane.
-Z moich informacji wynika, że Rahab, poza swoją piramidą, miał dwa niezależne laboratoria. W nowym, tym, które już... odwiedziliście, prowadził badania nad modyfikacją ludzi i częściową zmianą ich cech w te owadzie. Jestem chyba na to wystarczającym dowodem. Miał też drugie laboratorium, a raczej pierwsze. Nie wiem co tam się działo, ale sądzę, że nie będziesz zdziwiona jeżeli powiem, że moim zdaniem, stworzył tam karaluchy i je modyfikował. Oto mapa, prowadząca do drugiego laboratorium. Znajduje się ono w górach, nieopodal miasta nazywanego Colto. Trzeba przejść przez mały wąwóz, a wejście jest... masz to tutaj opisane zresztą. Proszę.
Wręczył Lucy mapę. Była zrobiona dość topornie i by ją odczytać, będziecie potrzebowali chyba jakiegoś szyfranta. Gilgamesh obrócił się plecami do pani major.
-To chyba tyle. Sądzę, że to nasze ostatnie spotkanie. Z jakiegoś powodu, karaluchy przestały mnie ignorować, dlatego zbyt długo nie pożyję. Najwyraźniej Rahab przestał dbać o swoje stare eksperymenty. Cóż... bywaj pani major. Pozdrów profesora Muhammada i życz mu szczęścia.
Insekt, chyba miał zamiar już odejść.
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Mark Subintabulat »

-Zaczekaj chwilę. Dziękuję Ci, że nam pomagasz. Nie zapomnimy Ci tego. Muszę się jednak spytać o sytuację jaka panuje w laboratorium Rahaba. Planujemy tam wrócić i odzyskać dane, które są nam potrzebne do walki z karaluchami. Wiesz może jak karaluchy reagują na roboty albo inne stworzenia jak zwierzęta? Je też mordują jakby były robactwem?
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Re: Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Gruby »

Gilgamesh zatrzymał się i obrócił nieco głowę, patrząc pusto w przestrzeń:
-Nie doceniacie ich. Karaluchy to nie są zwierzęta. One myślą. Nie wiem jak zareagują na zwyczajne zwierzęta, bo nigdy nie widziałem, by jakiekolwiek do nich podeszło. To godna sprawdzenia taktyka. Ale wiedzą, wyczuwają to, że wszelakie mechanizmy są dziełem rąk ludzkich i je również atakują, dlatego roboty nie zdadzą się na wiele. Jeżeli planujecie atak na te laboratoria, musicie się uzbroić na każdą ewentualność. Jestem pewien, że w każdym z tych laboratoriów są specjalne gatunki. Jeżeli myślicie, że zwyczajne karaluchy są wszechpotężne, to nie będziecie potrafili sobie nawet wyobrazić ich silniejszych wersji.
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Mark Subintabulat »

-Mylisz się. Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia jakie stanowią karaluchy. Dlatego staramy się znaleźć ich słabe punkty. Nie wiem jakie masz plany, ale na północ stąd niedawno uległo zniszczeniu miasto Tauris. Teraz jest tam jeden wielki krater i ruiny. Wydaje mi się, że to nie najgorsza kryjówka. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Mam też prośbę. Gdy stworzymy siły do walki z karaluchami chciałabym żebyś ocenił ich zdolności. Ze wszystkich znanych mi osób tylko Ty wiesz tyle o karaluchach żeby móc to obiektywnie ocenić. Do tego czasu trzymaj się i nie pozwól się zabić.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Re: Ostatnie ostrzeżenie Gilgamesza

Post autor: Gruby »

Człowiek-Locusta skinął swoim owadzim łbem i powoli odszedł ku zachodzącemu słońcu.
Zablokowany

Wróć do „Korpus Piechoty Morskiej”